piątek, 7 grudnia 2012

Miruna w sosie śmietanowo-kaparowym

Nie jestem jakoś nadzwyczajnie przywiązana do piątkowej tradycji spożywania dania postnego, a więc dla wielu - ryby, a jednak bardzo często zdarza się, że właśnie w piątki serwuję rybę. Możliwe, że dzieje się tak, gdyż zmęczona mięsnym początkiem i środkiem tygodnia (mam w domu facetów, więc mięśnie być musi), z ulgą skłaniam się ku daniom wegetariańskim lub rybnym.
Miało być tradycyjnie - panierka i sałatka z białej kapusty, ale otrzymawszy dziś z rana wspaniałą tłustą śmietankę wiejską zmieniłam plany. Biała ryba w słodkiej śmietanie z dodatkiem kaparów to wyśmienita alternatywa dla pospolitej panierowanej ryby, jakich wiele na piątkowych stołach.


Składniki:
- opakowanie miruny od Pescanovy
- 1/2 litra mleka
- odrobina mąki pszennej
- pół słoiczka kaparów
- masło sklarowane
- 3/4 szklanki śmietanki ok.30%
- nieco soli
- świeżo zmielony czarny pieprz
- ćwiartki cytryny, dla tych, którzy nie wyobrażają sobie ryby bez cytrynowej nutki ;)



Rybę rozmrażamy, płuczemy i zanurzamy w mleku - dzięki temu jej smak i zapach będzie delikatniejszy. Można jednak swobodnie pominąć ten punkt ;). Następnie filety rybne obtaczamy w mące i odrobinę solimy. Smażymy na sklarowanym maśle, aż lekko zrumieni się. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, zalewamy śmietanką, wrzucamy tyle kaparów, ile uważamy za stosowne. Możemy też posypać natką pietruszki. Zapiekamy w temperaturze 180st.C około 10-15 minut.
Podajemy w dowolnym towarzystwie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz