"Chodziła" za mną ta zupa dość długo i nie dawała spokoju. Coś pomiędzy seafood chowder a swobodną wariacją na temat pikantnej, pełnej warzyw i ryb zupy na bazie słodkiej śmietanki i masła (osoby odchudzające się - zapraszamy do innych przepisów na Owocach Morza ;)) I tak dziś wstałam, wybrałam się do warzywniaka i rybnego. Lecz nim to zrobiłam - wyjęłam z zamrażalnika filet z czarniaka. Kawał świeżego łososia i siatka pełna jesiennych dobroci dopełniły całości. To, co bulgoce mi właśnie w garze jest doskonałe i diabelnie wciąga.
Składniki: - filet z ryb dorszowatych od Pescanovy - około 40 dkg świeżego łososia - 2 średnie marchewki - 1 pietruszka - 1 seler - 1 czerwona papryka - 1 papryczka chili - 4-5 dużych ziemniaków - pęczek szczypiorku razem z dymką - średni por - 2 ząbki czosnku - suszony tymianek - kilka listków laurowych - kilka kulek ziela angielskiego - 1/2 litra śmietanki 30% - 2 łyżki masła - sól morska Rozmrożonego czarniaka płuczemy, osuszamy i solimy. Podobnie postępujemy z płatem łososia (odcinamy też skórę). Następnie obie ryby kroimy w dość grubą kostkę. Obieramy warzywa i kroimy w dość drobną kostkę (ziemniaki, papryka, seler) oraz plastry (por, marchewka, pietruszka). Siekamy drobno czosnek i papryczkę chili. Szczypior siekamy niezbyt drobno. W dużym garnku doprowadzamy około 1,5 litra wody do wrzenia. Wrzucamy wszystkie warzywa (część zielonej części szczypiorku pozostawiamy do dekoracji), czosnek i chili, dodajemy masło, tymianek, liście laurowe i ziele angielskie. Po około 2 minutach dodajemy kostkę surowej ryby. Na niedużym ogniu gotujemy wszystko około kwadransa. Na koniec dodajemy śmietankę i dalej gotujemy minutę lub dwie. Ze względu na pikanterię, pożywność i ilość kalorii - dokonała, jeśli wczoraj zdarzyło Wam się zabalować! ;))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz