piątek, 13 lipca 2012

Przystawka z kalmarami w roli głównej


Dobra przystawka to połowa sukcesu kulinarnego, gdy zapraszasz gości i chcesz by wszystko udało się bez zarzutu. Po pierwsze - buduje atmosferę ciekawości, na zasadzie: co będzie dalej?..., po drugie - wyostrza apetyt, po trzecie - odpowiednio nastraja. A przecież na budowaniu nastroju, zaintrygowaniu i apetytach naszych degustatorów zależy nam najbardziej.



Składniki:
opakowanie kalmarów od Pescanovy
kilka gałązek natki pietruchy
połówka małej czerwonej papryki
czerwona papryczka chili
2 ząbki czosnku
2 łyżki sosu rybnego
1 łyżka sosu grzybowego
1/2 szklanki białego lub różowego wina (wytrawne)
szczypta cukru
szczypta mielonej kolendry

Z podanych ingrediencji sporządzamy sos - natkę i papryczkę chili siekamy drobno, paprykę słodką kroimy w małą kostkę, czosnek miażdżymy albo siekamy. Dusimy w tym, co płynne - winie i sosach. Kalmary wrzucamy do wrzącego sosu na około minutę-półtorej. Ważne jest zatem, by przystawkę przygotować, jak już wszyscy siedzą przy stole, nigdy wcześniej. 
Możemy być pewni, że maleńkie porcje oraz pikanteria dania sprawi, iż wszystkim jeszcze bardziej kiszki marsza zagrają i z niecierpliwością będą oczekiwać głównej atrakcji wieczoru... ;)

1 komentarz:

  1. czy możecie pokazywać przy każdej potrawie zdjęcie produktu(ów), z których korzystacie ? chodzi mi oczywiście o produkt zasadniczy, a nie natkę pietruszki ;-)

    OdpowiedzUsuń