Pomimo, że staram się nie folgować zbytnio różnym kalorycznym, grzesznym zachciankom, uwielbiam majonez i sosy zawierające go. Nic na to nie poradzę - kanapka ze świeżej bagietki z dowolnym farszem i warzywami, dopiero uzupełniona warstewką majonezu staje się niebem w gębie ;). Ponieważ wszyscy domownicy zjedli obiad poza domem, poniższą sałatkę zaserwowałam na kolację. Nie lubię rezygnować z rytuału zasiadania do stołu, gdy wszyscy spotkamy się po dniu pracy, dlatego postanowiłam naprędce zaaranżować pretekst do miłego spędzenia czasu razem. Okazało się, że również bardzo smacznego ;).
Składniki na 3 osoby: - opakowanie paluszków rybnych Pescanova - pół główki sałaty lodowej - kilka ogórków kiszonych - 3 ugotowane na twardo jajka - pęczek szczypioru - pęczek koperku - mały kubeczek śmietany - 2 łyżki majonezu - niepełna łyżeczka musztardy francuskiej - nieco soli - świeżo zmielony pieprz
Paluszki rybne podsmażamy na gorącym, dość głębokim oleju. Siekamy sałatę w dowolny sposób.Gotujemy 3 jajka. (Jaja przepiórcze mogłyby dodać sałatce wykwintnego szyku, niestety dysponowałam dziś jedynie kurzymi). Kroimy ogórki kiszone na plasterki lub półplasterki. Siekamy drobno szczypior i koperek. Idealnie byłoby gdyby szczypiorek był drobny, jednak o tej porze roku zdobycie takowego jest zadaniem karkołomnym, musimy chyba poczekać do wiosny.Sos sporządzamy następująco: śmietanę mieszamy z majonezem i musztardą. Solimy, pieprzymy. Dodajemy posiekaną zieleninę, pozostawiamy odrobinę do posypania wierzchu sałatki. Mieszamy dokładnie.
Ja preferuję podawanie tej sałatki warstwowo, ale można z powodzeniem pomieszać składniki w miseczce. Moja wersja: na sam spód kładę kawałki sałaty lodowej, na nią wylewam śmietanowo-majonezowy sos. Następnie układam połówki paluszków rybnych, plastry lub ćwiartki jajek, plasterki ogórka. Całość oprószam szczypiorkiem i koprem.
Chyba nigdy jeszcze takiej sałatki nie miałam okazji jeść, ale jeśli nadarzy się okazja to może faktycznie i taką przyrządzę. Natomiast kiedy mówimy o rybie to jak dla mnie zdecydowanie numerem jeden jest ta od https://mowisalmon.pl/produkty/ i jak najbardziej musi to być łosoś.
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńChyba nigdy jeszcze takiej sałatki nie miałam okazji jeść, ale jeśli nadarzy się okazja to może faktycznie i taką przyrządzę. Natomiast kiedy mówimy o rybie to jak dla mnie zdecydowanie numerem jeden jest ta od https://mowisalmon.pl/produkty/ i jak najbardziej musi to być łosoś.
OdpowiedzUsuń